www.osiedlezdrowa.fora.pl

Papuzia

No ja chyba za miękkie serce mam, bo póki co ograniczyłam się do listów"miłosnych".. Wink

Harry&Trynity

Troszkę odwagi polecam Smile

Ja dziś rozdałem przed blokiem kilka " karnych kut...ów. Leniwym kierowcom , którzy swoim lekceważącym parkowaniem zmuszają nas do "wyglądania" i omijania podczas wyjazdu i wjazdu do garażu .
Ale zauważyłem , że i ochrona z budynku przy Ledóchowskiej też zwraca uwagę takim delikwentom , nie to co nasza szlachta zaściankowa hihi.

Joanna

ja dziś zamówiłam partię karnych naklejek Wink

. wypowiadam wojnę parkującym pod żłobkiem rodzicom. jak widać, zwracanie uwagi na nie wiele się zdaje.

nie zauważyłam aby nasza ochrona w ostatnim czasie interweniowała. kartki, które larix im przekazał do wkładania za wycieraczki są wyciągane jak ich poproszę.

zobaczymy, może naklejki poskutkują Smile

Dargo

perdaniek

Dargo, twoja nadgorliwość i "bystrość" mnie przeraża. Widzę, że tylko czekasz, aż ktoś ci wjedzie, ty go zastawisz i wezwiesz GROM, aby rozprawić się z "cwaniakiem". A i jeszcze rachunek my wystawisz! Developera traktujesz jako zło, administrację jako zło, sąsiedzi też źli. Ciężko chyba żyć z takim negatywnym ciśnieniem na innych ludzi co? Ja dwa razy zostawiłem kartkę, że "miejsce jest zajęte" i nigdy się już to nie powtórzyło. Bez napinki i wystarczyło.

Harry&Trynity

No fakt ,że mamusie odwożące swoje pociechy do żłobka za nic mają to , że słabo się wyjeżdża z garażu o pewnych porach Sad

Z tego co wiem dojdzie nam jeszcze sklep na dole , i choć będzie można szybko kupić ciepłe bułeczki na śniadanie , to pewnie chętnych parkowania na "trzeciego" też przybędzie Sad

Coś czuje , że karnych ku...asów będzie moc Smile

Życząc zdrowego podejścia do parkowania pozdrawiam sąsiadów

Joanna

dziś listonosz przyniósł mi karne naklejki, 500 szt Wink

. wyruszyłam więc na polowanie a tu nie było żadnego samochodu. jeszcze ich dorwę Twisted Evil

Dargo

Optimus

Co prawda napisałem to też w wątku II, ale chcę się dowiedzieć czemu wszystkie miejsca parkingowe wybudowane przez Robyg na zewnątrz budynków są zastawione pachołkami? Czy te miejsca zostały sprzedane? Czy tymczasowo Robyg sobie je zarezerwował na czas budowy ostatniego etapu? Nurtuje mnie to ponieważ garaży na Etapie II nam jeszcze nie oddali (obiecali na początku listopada), a za wycieraczki w samochodach wtykane są kartki o zakazie parkowania. Wszystko fajnie, ale przyjeżdżając do mieszkania nie mamy gdzie stanąć. A czasami ludzie mają dużo ciężkich rzeczy. Naprawdę respektuję wszystkie zakazy i uważam, że docelowo samochody nie powinny stawać wzdłuż ulicy zdrowej ale do czasu oddania garaży na etapie II mogli by sobie darować te kartki o zakazie i straszyć odholowaniem samochodu.
Dodatkowo co dalej z parkowaniem? Oczywiście ja miejsce mam w garażu, ale nawet jak ktoś do mnie przyjedzie to gdzie on ma stanąć skoro wszędzie jest zakaz, a inne miejsca zastawione są pachołkami? Jak mieszkańcy mają nie stawać na zakazie skoro wszystkie miejsca postojowe są zastawiane pachołkami. Trochę to dziwna polityka trochę taka, że jak go nie kijem to go pałką.

Harry&Trynity

Faktycznie kiepska sytuacja z tym Waszym garażem , ale stawiając auto wzdłuż uliczki pozbywasz się problemu ale stwarzasz go reszcie mieszkańców , którzy chcą wyjechać z garażu i nic nie widzą , a nawet jak już wystawisz "nos" na środek uliczki to i tak musisz czekać , bo ktoś właśnie omija zaparkowane tam samochody.
I tak nawet nie robiąc nawet 1 km z rana jedzie taki sąsiad do pracy na wku...wie bo musi ominąć jeszcze Volvo XC90 mamusi , która właśnie odwozi pociechę do żłobka i porzuca auto przecież tylko na chwilkę na środku uliczki.
Jak jest problem z garażem to trzeba cisnąć developera i przejść się 100 m parkując przy Ledóchowskiej.

PawelSM

Harry&Trynity

Wszystko ładnie , pięknie ale jakoś to do mnie nie trafia.
Zamiast zastawiać drogę a potem się tłumaczyć lepiej by się Pan przeszedł 30 m i będzie po sprawie.
Zaraz się okaże ,że dostawcy pizzy , kurierzy ,listonosz, taxi i wujek po ciocię też na minutkę tylko się zatrzymali , a w efekcie mamy ciągle zawalidrogi do omijania.
Taj jak napisałem na początku - Ja tego nie kupuję.

perdaniek

Czy takie tłumaczenie wystarczy strażnikom miejskim żeby "odstąpili od wykonywania swoich czynności"? Smile

Nie sądzę. A przypominam, że tam nie bez powodu jest zakaz zatrzymywania i postoju. Gdybym wiedział, że komuś to przeszkadza i do tego jest zakaz, to w życiu bym tam nie stał.

Joanna

sąsiedzie Pawle,

prawdą jest, że zatrzymanie samochodu, wyjęcie pociechy, zaprowadzenie jej do żłobka - tam rozebranie i pocałowanie na do widzenia, a potem powrót, nie zajmuje 1 minuty!!! jeśli to przeliczymy przez kilkoro rodziców to wyjazd z garażu jest przyblokowany na dłuższy czas.
poza tym jeśli stoi tam znak zakazu oznacza to, że nie można tam zostawiać samochodu nawet na "minutkę".
tak jak już to napisali inni, wyjdź wcześniej z domu i zaprowadź pieszo pociechę do żłobka. taki to dla ciebie problem???
nie zdziw się proszę, jeśli po tej "minutce" będziesz miał samochód w karnych naklejkach.

pzdr,

PawelSM