www.osiedlezdrowa.fora.pl

gravitato

Nie, mam na mysli zakatek z jeziorkiem/rzeczka, mostkami drewnianymi, lawkami, oraz ten drugi w rogu osiedla z mnostwem drzew i latarni, z placem zabaw i duza iloscia zieleni. Mam tez na mysli odleglosci od budynkow, chodniki, uliczki, miejsca parkingowe itp. itd.
Czas to pokaże ile nie zabezpieczony na bokach asfalt wytrzyma rajdów cieżarówek, obstawiam marzec jako termin pojawienia się pierwszych dziur.

Dargo

Gość

Słowem, co by się nie działo należy się pociąć a następnie powiesić.

Mieszkanie kupiłam na Wilanowie, bo nie ma przedszkoli. Kiedyś miałam pod oknem przedszkole i było gorsze niż trasa łazienkowska, zatem mnie blok urządza w 100%. Wiem, wiem, brak przedszkola oznacza obecność innego kataklizmu na jego miejsce.

Parking nie był bynajmniej pomyślany jako miejsce, gdzie każdy może sobie zaparkować, ale nieznacznie tańszy substytut miejsc podziemnych dla mieszkańców. Jeśli ludzie będą parkować gdzie popadnie, to coś się z tym zrobi. Pracuję w administracji publicznej i wiem, że się da.

Luka mieszkaniowa w Polsce jest na poziomie niemal 5 mln. mieszkań - dopóki się nie domknie naprawdę można budować cokolwiek i na tym zarobić. Przez najbliższe kilkanaście lat bez aktywnego udziału mieszkańców w planowaniu przestrzeni nie będą powstawały miejsca przyjazne dla ludzi, ponieważ to się nie opłaca, a gospodarka przestrzenna na poziomie miast jest w powijakach. Jeżeli się oczekuje, że będzie inaczej i że bez robienia rabanu w urzędach da się wyegzekwować porządną przestrzeń miejską, to nie jest ten czas i nie ten kraj.

seko

Sąsiedzi! - a miało być tak pięknie i miło - a tu czuję gęstą atmosferę już na samym forum - aż boję się jak to będzie jak tam wszyscy zamieszkamy Smile

Gravitato: Co do parkujących na dziko - zobaczymy jak będzie po wybudowaniu biurowców, bo to może zepsuć nam sielankę, w którą wierzę - czyli widok na "piękny" Smile

blok od wchodu - bez zarąbanej uliczki samochodami parkującymi na dziko. Ale i tak może i naiwnie wierzę, że potencjalny proceder z parkowaniem da się jakoś społecznie ukrócić - ale z pewnością nie za pomocą wypisanych bieżących frustracji na forumie Smile

Na problemy z parkującymi szczególnie polecam odkrycie mojej Żony: [link widoczny dla zalogowanych] (znane pewnie niektórym pod starym adresem [link widoczny dla zalogowanych]) - stronka potrafi również nieźle ubawić i można odreagować i przy okazji napiętnować bezczeluchów (publicznie w jakiejś mierze) – póki mandaty za parkowanie gdzie popadnie to pieśń przyszłości.

Co do parkingu; to gdyby on miał powstać w tym miejscu, to szczerze nigdy nie zdecydowalibyśmy się na mieszkanie w tym właśnie miejscu - z widokiem na parking. Więc to jest jakby kwestia dosyć subiektywna jak widać. Jak również parking w mojej ocenie trudno zakwalifikować jako przestrzeń "publiczną". A gdyby tam miał być plac zabaw, czy park, pewnie podniosłyby się znajome głosy - jak to teraz będzie głośno przez masę krzyczącej dzieciarni Smile

Co do kolejnego argumentu w stylu "A gdyby tamtędy przechodziła Wasza Matka.... ", że zacytuje klasyka Smile

- właściwie chodzi mi o to, że jakoś nie przekonuje mnie Twoja pesymistyczna wizja wszystkiego Gravitato.

pozdrawiam wierząc w potencjał MW w realnej perspektywie 10 lat

Gość

Dargo

gravitato

Wyszło że jestem pesymistycznie do wszystkiego nastawiony a to nieprawda. Żeby była dyskusja muszą być różne zdania inaczej byłoby nudno Smile

. Ale prawda jest też taka, że ja również 2 lata temu przyjeżdzałem tu z żoną, oglądaliśmy budujący się blok i wszystko nam się podobało. Nie chciałbym Wam drodzy sąsiedzi odbierać radochy, nie to było moim zamiarem. Później się wprowadzicie, przeżyjecie przygody podczas wykańczania mieszkania, ponosicie płytki przez patio (bo nikt nie otworzy wam garażu ani nie uruchomi wind), poużeracie się z robotnikami itedeitepe. A jak się już wprowadzicie i oswoicie się z miejscem, będziecie codziennie jeździć stąd do pracy, chodzić z dzieciakami na spacery, na spotkania wspólnot, jednym słowem dopadnie Was codzienność, zaczniecie troszkę inaczej patrzeć na otaczającą rzeczywistość. Powoli wkurzając się codziennie na te same pierdoły dojdziecie do tych samych wniosków co ja Smile

. Aczkolwiek może być też inaczej, może coś się ruszy w głowach niektórych urzędasów i będzie lepiej czego Wam i sobie życzę.

Gość

A moim celem nie było gloryfikowanie Wilanowa i Robaka - Mąż i ja wiemy, że jest trochę do chrzanu - błotko spod bloku nie zniknie z dnia na dzień, a Robak potrafi podnieść ciśnienie.

Ale z drugiej strony w Ząbkach czy na Targówku jest dużo gorzej Smile

I żadna psia kupa tego nie zmieni. Dobrze też, że nikt już na Wilanowie krów nie wypasa (jak jeszcze kilka lat temu czyniono). Wtedy to dopiero byłby problem z trawnikami Wink

Dargo

Udało mi się dostać na budowę. Z tego co mówił kierownik projektu budynek będzie oddany przed terminem określonym w umowie. Jednakże na pewno tylko śmierć i podatki Cool

Oto kilka zdjęć z "miejsca zdarzenia" Very Happy

-Front i podwórko-
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

-Wjazd do garaży na poziomie -1-
[link widoczny dla zalogowanych]

-Podwórko od strony lewej do prawej-
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

-Garaże na -1-
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

-Ogólny rzut od strony północno-wschodniej-
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

-Ogólny rzut od strony południowo-zachodniej-
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Dzięki za zdjęcia, Dargo. My byliśmy dzisiaj u Robaka na Wilanowie i dowiedzieliśmy się, że mają w sprzedaży komórki na -2.

m&m

Witam wszystkich!
Czy są juz może nowe informacje na temat postępu prac i kolejnej transzy? Dawno nie byliśmy na terenie budowy ale jesteśmy bardzo ciekawi jak im idzie.
Any news...?

Gość

Byliśmy na budowie w zeszłym tygodniu. Wstawiono większość okien, ale chłopaki najwyraźniej nie wyrobili się przed zimą, ponieważ o kolejnej transzy na razie nic nie słychać.

m&m

tez tak mi się wydaje Sad

A tak im dobrze latem szło ...

Joanna · Wysłany: Nie 17:28, 14 Mar 2010 Temat postu:

Słyszałam, że mają oddać budek na przełomie sierpnia/września. Ciekawe czy się uda Smile