www.osiedlezdrowa.fora.pl

tomek24b

czy ktoś odebrał już mieszkanie? albo chociaż miał pierwsze podejście do odbioru?

Czarli

Miałem odebrać mieszkanie i srogo się zawiodłem, bo umówiłem się z Robygiem na odbiór dzisiaj, dodatkowo dwa razy ten odbiór był potwierdzony telefonicznie, jeszcze w piątek. Dziś po przyjeździe na miejsce, okazało się, że koleś wziął sobie wolne, z którym to ustalałem.
Dodatkowo jego zmiennik, powiedział mi, że odbiór jest niemożliwy, bo tynki nie schną i nie udało się pogipsować i pomalować ścian. To się nazywa high level service w wykonaniu Robyga...

tomek24b

czyli zapowiadaja się schody...

Maciek

tomek24b

Macieju i Czarli
czy wasze banki przelały Robygowi całą należność za mieszkanie?

Maciek

Oczywiście, to był warunek podejścia do odbioru... Wygląda mi to na klasyczny zabieg kreatywnej księgowości w celu zmniejszenia zadłużenia spółki przed końcem roku. Ważne aby kasa wpłynęła do końca grudnia, a ludzi potem można bujać przez kolejny miesiąc z tynkami Confused

Ale niestety teraz możemy tylko czekać i mieć nadzieje, że przy następnym podejściu już nie będzie takich numerów.

tomek24b

wg mnie to był błąd
Robyg jest spółka akcyjną, zblizą się koniec roku wiec robią sobie statystykę dotyczącą oddanych mieszkań
praktycznie co 3 dzień jestem na naszym przyszłym osiedlu które cały czas wyglada jak plac budowy i dziwie się jak mozna oddawać mieszkania w nieskoczonym jeszcze budynku , co do tynków być moze prawdą jest , że kiepsko schną zwłaszcza ze być moze były kłądzione na kilk dni przed próbą odbioru o czym świadczą rury prowadzone do mieszkań z kilku silosów które stoją przed budynkiem

Maciek

Teoretycznie jesteśmy chronieni przez zapis w umowie, który daje prawo do odstąpienia od niej kupującemu w przypadku dwukrotnego nie przystąpienia do wyznaczonego odbioru przez sprzedającego. U mnie już było dwa razy ale dam im jeszcze jedną szansę Wink

tomek24b

Maciek
ale co da Tobie odsąpienie od umowy w sytuacji kiedy bank przelał całą należność
nie wiem w jakim banku masz kredyt i jaki bank dał się nabrać na taki numer

Maciek

A to mi da, że w przypadku takiego odstąpienia sprzedający płaci kupującemu 10% ceny lokalu w postaci kary umownej oraz zwraca wszelkie wpłacone pieniądze w terminie 20 dni od odstąpienia. Co wystarczy na spłatę kredytu oraz pokrycie moich strat moralnych Laughing

Marcin06

Ja dzisiaj miałem się wybrać do banku w celu złożenia dyspozycji wypłaty ostatnich rat, ale w takim razie jeszcze się wstrzymam i zrobię to dopiero na początku roku.

PawelSM

Maciek, witam sąsiada z pobliskich drzwi Smile

powiem szczerze, że mi to też wygląda na to, ze się nie wyrobili a Robyg kazał im robić odbiory jeszcze w grudniu, bo dla inwestorów w raportach kwartalnych i rocznych spółek deweloperskich ważną informacją oprócz ilości sprzedanych mieszkań jest ilość oddanych.

Mnie już jakiś czas temu kierownik budowy pytał się czy nie przeszkadza mi, jeśli odbiorę mieszkanie w styczniu, więc zakładam, że mają obsuwę, a robyg naciska. W końcu to tylko podwykonawcy, którzy pracują dla Robyga. Od tamtego czasu nikt nawet nie kontaktował się ze mną, żeby umówić się na odbiór.

Aniaaaa

no to ładnie.... ja byłam dzisiaj na budowie bo chciałam zmierzyć wysokość do parapetu i niestety kierownik nie chciał mnie wpuścić gdyż dopiero tynkują naszą klatkę E....
jeżeli chodzi o odbiór mieszkania to podobnie jak do was ok. 15 grudnia dzownił p. Molenda i pytał czy nie chcemy odebrać mieszkania jeszcze w grudniu przy czym oczywiscie wyraziłam taką chęć. warunkiem było wpłacenie dwóch pozostałych transz za mieszkanie. Mam kredyt w Banku pekao SA, który automatycznie wysyła inspektora na budowę przed zbliżającą się transzą kredytu mimo to iż ja ich o to nie prosiłam- jak można było się spodziewać opinia była negatywna.
po licznych konsultacjach z robygiem i bankiem, dział sprzedaży Robyga ustalił że mogę ponowie wysyłać inspektora gdyż pracę są już prawie skończone i napewno inspektor z banku wyda pozytywną opinię....
tak też się stało, postawiłam bank na nogi, kazałam jak najszybciej jechać na budowę.... no bo przecież do 27 ma iść wypłata, itp...
dzień przed wigilią, otrzymuję telefon z informacją, że baaaaardzo przepraszamy ale jednak nie odbierze Pani mieszkania w grudniu, gdyż u Pani w mieszkaniu schną tynki.... a klatka jest jeszcze nie skonczona, i nie ma sensu wysyłać inspektora z banku.
Jednym słowem zostałam zrobiona w przysłowiowego balona, i na dodatek zrobiłam z siebie idiotkę w banku.
Nie wiem jak dalej potoczy się współpraca z Robygiem, na chwilę obecną jestem załamana że z dnia na dzień zmieniają zdanie o stopniu zakończenia prac w moim mieszkaniu....

p.s.Wszystkim wam życzę cierpliwości bo chyba przyda się w nowym roku:)

filip

My nie wpłaciliśmy 100%, a odbierać możemy Wink

Po prostu zamieniliśmy dwa etapy (Robyg spokojnie zgodził się na podpisanie takiego aneksu do umowy) - teraz bank bez żadnych problemów wypłacił nam za etap ostatni - dzięki temu możemy odebrać mieszkanie. Natomiast część kwoty za części wspólne zapłacimy jak będą one gotowe. Polecamy takie rozwiązanie!

tomek24b

Filip
to jak już spokojnie uda się Tobie odebrać mieszkanie to podziel się z nami tą informacją