www.osiedlezdrowa.fora.pl

Gość

witajcie, czy ktoś ma podobny problem z ciśnieniem wody? podłączał wszytsko hydraulik, ale mam wrażenie, że coś nie tak. I do tego te brzęczące Heliosy - na jałowym biegu działają równie głośno jak włączone. czy można je jakoś wyłączyć?

dziękuje e.

tomek24b

heliosy można odłączyć poprzez odłączenie kabla
u mnie wentylatory zaczęły buczeć po tygodniu od uruchomienia , ciekawy jestem jak będą głośne po kilku miesiącach eksploatacji oby nie buczały tak jak kliamatyzatory w Office Wilanów Wink

PawelSM

stacho

Odkopię wątek, w II etapie też jest słabe ciśnienie wody, do tego jeszcze trzeba czekać dobrych kilka min zanim poleci ciepła woda.

Jeżeli chodzi i wentylatory to moim skromnym zdaniem deweloper nie miał prawa na silę zmuszać do non-stop chodzących wiatraków. W łazience OK, ale w salonie mnie to denerwuje.

Ktoś wie jak wyłączyć to cudo w cywilizowany sposób? Można też wyjąc moduł sterujący ale to wymaga użycia śrubokręta za każdym razem jak zajdzie potrzeba włączenia ponownego. Są też układy scalone oferowane przez producenta które np. mają czujkę światła lub ruchu i dopiero wtedy się załączają...ale ten koszt ok. 500zł.

Joanna

zgadzam się, że w pokoju nie powinien chodzić non stop. lepiej jakby zrobili wentylację grawitacyjną.

ja po 1,5 roku już się przyzwyczaiłam do brzęczenia.

vestas

Jeśli faktycznie buczą i nie słychać różnicy między biegami to mozliwe ze jest tak jak u nas było: źle podłączono kable i non stop łaził na 2gim biegu, po wizycie elektryków (Robyga) wentylatory chodzą wtedy gdy my chcemy Wink

stacho

Czyli przerobili instalacje żeby można było je wylaczac?

Optimus

Ja przerobiłem sobie wentylator na podwójny włącznik. Wyłączony i dwa biegi oddzielnie. Generalnie żaden problem. Jak ktoś by szukał modelu gniazdek na etapie II to mamy zamontowane SIMON 15. Generalnie mam wyłączone wentylatory i włączam je kiedy uważam za stosowne bo szkoda prądku żeby chodziły non stop zresztą wkurza mnie ich hałas.

stacho

a ile jest roboty z przerobieniem? mamy juz wykonczone i kucie nie wchodzi w grę...

Dargo

stacho

Dargo

stacho

Optimus

Ja nic nie zdejmowałem, wentlatory trzeba zostawić w spokoju:) Wszytko zostało przerobione w gniazdku do włączania wentylatora. Umówiłem się tylko z elektrykiem który wykonywał instalacje który odpowiednio poprzełączał kabelki w kostkach w puszce włącznika. Obecnie one są podpięta na sztywno. A muszą być wciągnięte trzy kabelki. Dojście z fazą, i dwa odejścia do I i II biegu. Potem podpina się pod to podwójny włącznik i wszystko działa Smile

WESOŁYCH ŚWIĄT

PS: Elektryk zrobił to za free. Tylko sam włącznik zamontowałem sam. [/list]